Tygrysia Rysia 

 

Nie budzic Rysi, bo drapnie... Rysia może spać spokojnie; ma swój dom i swoich ludzi. Jeszcze niedawno wcale tak nie było.

Urodziła się na początku 1999 roku; kotka europejska, tygrysowata. Oczy brązowawe, czego na zdjęciu nie widać. Była kocim podrzutkiem, który rozpaczliwie szukał  stałego miejsca zamieszkania.

Akcja 'kotek' przyniosła rezultaty: po krótkim mieszkaniu z Tedorem i Nikitą, Rysia pojechała do Warszawy.

Rysia od początku była kotkiem przylepnym (czyżby tak jak inne znajdki czuła, że to dla niej szansa?). Została wręczona jako prezent urodzinowy i ... wiadomo.

Znajdka Rysia jest dziś królewną Rysią, z dworem składającym się na stałe z dwóch ludzi. Ugania się za zabawkami - czy to sztuczna mysz, czy plastikowy korek od butelki. Jako kot bez wątpienia łowny poluje na łydki domowników, szczególnie gołe - ale wszystko się jej wybacza.

Obok Rysia prezentuje swoją odwrotną stronę, która - jak wiadomo - jest wrażliwa na głaskanie. Zresztą inne części kota też.

Tak mi rob...

 

powrót na Kocią Stronę Doradcy  |  powrót do Galerii  |  Lista imion