Dorina, siostra Hery |
Dorinka, czyli DORINA MUEZZI*PL, to
kotka birmańska z czekoladowymi oznaczeniami. Urodziła się 07 maja 2000 roku. Jest
siostrą Hery, z którą mieszka od
lipca. Dorinka jest znacznie odważniejsza niż Hera. Zaczepia gości (także
nieznajomych), dopominając się o zabawę. Na zdjęciu poniżej Dorina prezentuje się ze swoją starszą siostrą (a trafiły też razem do rubryki 'zdjęcie tygodnia'). |
Dorinka ma niespożytą energię -
potrafi biegać godzinami po mieszkaniu, nie usiedzi chwili spokojnie, zawsze gdzieś
pędzi. Chętnie bawi się z Herą, ale starsza siostra jest już poważną damą i szybko
rezygnuje z zabawy. Głaskana Dorinka mruczy jak mały traktorek. Niżej można zobaczyć Dorinkę w wielu 9 miesięcy - jak wiadomo, u kotów birmańskich oznaczenia (skarpety, maska itd.) stają się wyraźne dopiero z wiekiem. |
Ostatnia fotografia to zdjęcie 'topielca'.
Chcecie posłuchać, jak całą historię opowiedział człowiek Dorinki? 'Pewnego dnia, jak zwykle wieczorem, zacząłem przygotowywać sobie kąpiel. Wlałem do wanny płyn do kąpieli i puściłem wodę. W tym czasie Dorina (jak codziennie) sprawdzała, co robię. Wskoczyła na półkę obok wanny, zajrzała do umywalki i przespacerowała się po krawędzi wanny. Następnie siadła na jej rogu i przyglądała się pianie pływającej po wodzie. W pewnej chwili postanowiła sprawdzić co to takiego piana i wskoczyła do wanny! Na szczęście wody było jeszcze mało: sięgała jej po brzuszek. |
Zanim sięgnąłem po Dorinę, dwa razy próbowała wyskoczyć z wanny, ale się nie udało. Jednak zachowywała się spokojnie: nie krzyczała i nie panikowała. Wyjąłem kotkę z wody. Dopiero teraz miauknęła, ale nie ze strachem w głosie, lecz ze skargą. Wytarłem ją w jeden ręcznik i zawinąłem w drugi. Gdy mokre futerko przykleiło jej się do brzuszka i łapek, okazało się, jaka jest chudziutka!' |
powrót na Kocią Stronę Doradcy | powrót do Galerii | Lista imion