Koty konstantynopolitańskie etatowe 

 

Z czym się Wam kojarzy Stambuł, inaczej Konstantynopol? Hagia Sophia, Błękitny Meczet, Topkapi, Dolmabahce? Dobra odpowiedź, ale niepełna. Mnie, świeżo po powrocie stamtąd, Stambuł kojarzy się z kotami. Chociaż nie powinno to bardzo dziwić. Pan wie, panie doktorze - mnie wszystko kojarzy się z kotami. 

Wiele kotów konstantynopolitańskich wydało mi się całkiem szczęśliwych. Na ogół były zadbane i chyba nie miały pustych brzuszków, choć trzeba powiedzieć, że dominują tam koty o bardzo szczupłej budowie ciała. Latem, jak łatwo się domyślić, w mieście jest bardzo gorąco. Jednak kotom wystawia się plastikowe naczynia z wodą... w wielu miejscach wysypuje się karmę. I koty czują się bezpiecznie; to widać, słychać i czuć. 

   

Tę kotkę spotykaliśmy niedaleko wieży Galata - pewnie ze cztery razy. Ufna w stosunku do ludzi, chyba zatrudniona etatowo w sklepie przy ulicy Yuksek Kaldirim. Piękne futro. 

Ten bury kot ma etat u grawera. Też w dzielnicy Beyoglu, niedaleko wieży Galata. Niełatwa praca, przyznacie chyba; słońce zdrowo daje się we znaki. Kolorystycznie kot jest dobrany właściwie do witryny. Albo odwrotnie.

   

Sceny w dzielnicy księgarni, po stronie azjatyckiej Stambułu (Kadikoey). Tam kotów był dostatek... Kiedy jedliśmy kolację, jeden się przysiadł na sąsiednim fotelu. Ale był bardzo wybredny. Przysiadł się raczej dla towarzystwa, niż dla jedzenia. Pod księgarniami i w środku - tabuny kotów. W tym malutkie, dwu-trzymiesięczne. Jeśli się dobrze przyjrzycie, to zauważycie łapy jednego z nich za rudym kotem u wejścia do księgarni, na zdjęciu z lewej. Przed księgarnią - wiaderko z wodą. Po prawej: koty ustawiają w sposób właściwy stand z gazetami. To odpowiedzialna praca.

   

Ten pięknie wybarwiony colour-point, przypominający syjama starego typu (applehead), pracuje w sklepie z elektroniką, niedaleko nabrzeża Karakoey. Ktoś musi pilnować interesu, prawda? Oczy niebieskie, a jakże.

To tylko kilka migawek, a spotkań było dużo więcej, zwłaszcza wieczorami... Całkiem nieźle mają stambulskie koty. Zwłaszcza te na etacie.


 

powrót na Kocią Stronę Doradcy  |  powrót do Galerii  |  Lista imion