Nasi laureaci, czyli stare zdjęcia tygodnia |
Dla potomności na tej stronie przedstawiamy zdjęcia, które z wyboru Kota Teodora (i jego sekretarza jako sekretarza jury) otrzymały tytuł 'Zdjęcia tygodnia'.
ROK 2001
Listopad 2001 (jest początek grudnia, ale
Teodor się nie wyrobił; jest taki zalatany...). W tym miesiącu popieramy czytelnictwo,
a dokładniej - naukę języków obcych. Kot jest z Gdyni - ale to wcale nie znaczy, że
tytuł 'Zdjęcie tygodnia' dostał po znajomości. Zasłużył, prawda?
Październik 2001. Tym razem
bezpretensjonalne zdjęcie kici z sopockiego schroniska - z naszych stron adopcyjnych.
Pamiętaj - to może być Twoja Kicia!
Wrzesień 2001. Co robią koty latem? Latem
koty pływają dla ochłody. Gdyby ktoś nie wierzył, na zdjęciu tygodnia czynności
takiej oddaje się Kiti, ruda Brytyjka. No tak, wyspiarze mają swoje dziwne zwyczaje...
Sierpień 2001. Krzewimy wartości rodzinne.
Mainkunica Fejna zwana Kuną urodziła stado mainkuniąt. Tyle, że aż trudno policzyć.
Przynajmniej my mamy problemy - z liczeniem, ale nie z wyborem zdjęcia tygodnia...
Lipiec 2001. Zamiast zdjęcia tygodnia, mamy anonim miesiąca. Poniżej tylko jedno z nadesłanych czterech zdjęć. Kto jest ciekaw reszty, musi na nie kliknąć, albo zajrzeć do 'Kącika Miłości Kocio-Kociej". Oj, Cezary i Herkules... Nie spodziewałem się tego po was...
Czerwiec 2001. Kot nie dziecko, swoje prawa ma. Dwa koty mają jeszcze więcej praw. Przykładowo - prawo do niezakłóconej drzemki, choćby i w dziecięcym wózku. Cicho-sza - nie obudźcie ich!
Maj 2001. Czy te oczy mogą kłamać? Nie mamy szczegółów, choć jest to z pewnością reks - zakładamy, że kornwalijski, ale możemy się mylić (Teodor mówi, żeby nie przywiązywać takiej wagi do rasy; pochodzenie to nie wszystko. 'Sam wyglądam jak bombajski, ale się nie staram o te papiery', miauknął).
Kwiecień 2001. Dziś zgodnie z ostatnimi tryndami popieramy odpowiedzialne macierzyństwo (jesteśmy też za odpowiedzialnym tacierzyństwem). Przyznacie chyba sami, że kocia matka zasługuje na zdjęcie tygodnia.
Marzec 2001. Dostaliśmy pokaźną porcję zdjęć z Guciem i znajomymi kotami - wynikło to z dyskusji na grupie usenetowej pl.rec.zwierzaki, w trakcie której z rezerwą przyjęto informację, że Gucio sam otwiera sobie drzwi. Oto dowód (zabrzmiało prawie jak w reklamie pasty do zębów...)! A nie jest to ostatnie u nas zdjęcie Gucia... Niedługo zresztą będzie miał swoją stronę pod patronatem Kota Teodora. Uwaga: kolory są trochę dziwne, gdyż Gucio uszkodził aparat. Kliszę udało się uratować, aparat do kasacji.
Marzec 2001. Na swoją kolej czekają Bartek i Groszek ('kolej na nich' to będzie chyba po angielsku 'railway on them', prawda?); czekając studiują Public Relations, co dokumentuje poniższe zdjęcie. Kocury są zmęczone lekturą książki i ułożyły się w dwukoci kłębek. Pozdrawiamy!
Luty 2001. Nic w styczniu? Nic. Teodor był na nartach. Ale za to (a właściwie dlatego) urosły nam zaległości. W kolejce wiele zdjęć i imion. Dorino - przepraszamy za to, że tak długo czekasz, ale w zamian Teodor wyróżnił Cię zdjęciem tygodnia. Dorinka występuje na nim wspólnie z Herą, w układzie 'na krzyż'. Jest coś takiego jak Krzyż Maltański, to czemu nie może być Krzyż Birmański?
powrót na Kocią Stronę Doradcy | powrót do Galerii | Lista imion