List od Pyrki (czyli czarny kot do czarnego kota)

 

pyrka-podloga.jpg (16706 bytes) Teodor dostał list od Pyrki. Bardzo lubi dostawać takie listy, zwłaszcza od czarnych kotek.

"Teodorze - dziękuję za możliwość pokazania się w Wielkim Świecie...

Jestem Pyrka. Mam teraz 3 miesiące. Zostałam znaleziona przez mojego człowieka podczas jego (faktycznie jej) spaceru z psem. Siedziałam na murze i bardzo głośno płakałam. Nade mną siedziało kilka ptaków o niewiadomych zamiarach... Ona wzięła mnie ze sobą i bardzo byłam jej za to wdzięczna. Wtuliłam się mocno, popłakiwałam jeszcze troszkę, aż zasnęłam na kolanach. Nie dałam się od niej odlepić przez kilka kolejnych dni. Miałam wtedy 8 tygodni. Lekarz powiedział, że jestem zdrowa, czysta i zadbana, tylko wygłodzona.

Ktoś powiedział, że mój człowiek płci żeńskiej całkiem zgłupiał na moim punkcie. Oto, co zrobił specjalnie dla mnie! Inni się z niej śmieją, ja zaś kocham się wspinać i buszować wśród gałęzi, czym sprawiam jej ogromną przyjemność. To już drugie moje drzewko, poprzednie nie miało tylu fajnych zakamarków. pyrka-drzewko.jpg (21045 bytes)
pyrka-wera.jpg (22747 bytes) Moje stosunki z 3-letnią rottweilerką Werą od początku układały się rewelacyjnie. Ja się psów nie boję, nic a nic! Wera nie kocha mnie zbyt wylewnie, ale czasem pobawi się ze mną w berka lub chowanego. Często tez dotykamy się pyszczkami, by sprawdzić, co drugie jadło lub gdzie było. Lubię ją, ale ona jakoś nie rozumie, że ja bym bardzo chciała z nią spać (hmmm, no dobra - NA niej). Duże, dziwne, ale poczciwe zwierzę. Krzywdy mi nie zrobi...

Wszystkie psy, które przychodzą do nas w gości, też już mnie lubią, bo ja nie uciekam, tylko podchodzę i się witam. One są na początku zdziwione, ale teraz to najlepsi moi kumple do zabaw (mają ogony, nie to co Wera...).

Uwielbiam balkon, ale nie dają mi chodzić do sąsiadów (a tam zawsze coś dobrego dostanę). Albo mnie pilnują, albo wsadzają w szelki... Rekompensuje sobie poniesione straty przekopując im balkonowe doniczki.

Jeszcze raz dziękuję za gościnę -

Pyrka"

pyrka-tabletka.jpg (15448 bytes)
pyrka-schowana.jpg (10893 bytes) Pyrko!

Cieszę się, że do mnie napisałaś. Nie jest to może Wielki Świat (wiem, sporo widziałem - byłem już nawet Za Granicą), ale jest tu nas - kotów - całkiem sporo. Wszystkie piękne, a czarne najpiękniejsze... Rośnij duża i baw się dalej z tym - jak mu tam? - rot-coś.

Pozdrawiam Cię serdecznie -

Teodor

P.S. Nie zamieściłem 'wampirzego zdjęcia' - jeszcze by ktoś uwierzył, że naprawdę jesteś wampirem?

 

powrót na Kocią Stronę Doradcy  |  powrót do Galerii  |  Lista imion