Kot z kartki pocztowej, czyli Maxiu       

 

maxiu_3.jpg (15070 bytes) Pierwszy raz dostaliśmy zdjęcia z napisami, w tym jedno nawet w formie kartki pocztowej. Rzeczywiście, Maksiu (o pardon, Maxiu) jest tego wart... Choć ta kartka poniżej wygląda trochę jak list gończy...

Kot ma (marzec 2000) prawie 5 lat i nadal według swojego człowieka wygląda jak KOCIE DZIECKO (psychikę też tak można podobno określić).

Jest kotem rasy Dachowiec - Kaszubski.

Jego człowiek napisał tak: 'Pojawił się w moim domu w wyniku poczucia pustki i szczelnie tę pustkę wypełnił. Od dnia, kiedy przeczytałam ogłoszenie 'cztery łapki', poczuliśmy do siebie szczególną sympatię - jeszcze chwilę przed tym, kiedy okazało się, że mam na niego straszne uczulenie... Postanowilam udac sie do specjalisty - pulmonologa, a o oddaniu Maxia nie ma nawet mowy...'

Kot nienawidzi dwóch rzeczy: mężczyzn i komputera; chyba jest zazdrosny. Na obie reaguje osobliwie: przy dłuższym niż kocia przyzwoitość nakazuje kontakcie 'wręcz' swojego człowieka płci żeńskiej z daną rzeczą... atakuje podgryzając, drapiąc i miaucząc przeraźliwie (kogo?) - swojego człowieka!

Jest kotem podobno upierdliwym, nienasyconym jeśli chodzi o pieszczoty, miauczącym non stop, złośliwym, zwariowanym i dzikim.. Jest też sportowcem (Wielka Pardubicka po mieszkaniu i wszystkich sprzętach) i muzykiem (gra na ramie roweru, która jest wtedy harfą).

kartka_max.jpg (13639 bytes)
maxiu_5.jpg (14791 bytes) Maxiu uwielbia swoje liczne myszki (syntetyczne), a czułość okazuje odgryzając im po kolei: 1) ogonek; 2) wąsik - lewy; 3) wąsik - prawy... potem uszka, nosek, względnie całość futerka. Z tego powodu jest posiadaczem wielu plastikowych kadłubków. Niektórym nie wydłubał dzwoneczków i jeszcze trochę grzechoczą.

Maxiu bezbłędnie reaguje na swoje imię oraz hasło: KOT DO KUCHNI ALE JUŻ!

 

powrót na Kocią Stronę Doradcy  |  powrót do Galerii  |  Lista imion