Własność prywatna - model brytyjski

http://www.doradca.com.pl/x.php/1,197/Wlasnosc-prywatna-model-brytyjski.html

Wodociągi i Kanalizacja, nr 3 (61)/2009

Wielka Brytania pod koniec lat osiemdziesiątych XX w. przeprowadziła szeroką prywatyzację firm wodociągowych, dlatego łączenie funkcji operatora z prywatną własnością akcji lub udziałów nazywane jest powszechnie modelem brytyjskim. W Polsce inwestorzy prywatni zaledwie w kilku miastach są współwłaścicielami spółek wodociągowo-kanalizacyjnych [...].

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (PWiK) z Tarnowskich Gór jest jedynym przykładem pełnej prywatyzacji w polskim sektorze wodno-ściekowym. W innych przypadkach udziały należące do prywatnych partnerów są mniejszościowe [...]. 

Aqua Bielsko-Biała to spółka, w której inwestor zagraniczny, United Utilities, posiada 33% akcji. Gmina Bielsko-Biała sprawuje kontrolę nad firmą, dysponując pakietem ponad 51% akcji. Aqua była pierwszą firmą wodociągową w Polsce funkcjonującą w formie spółki akcyjnej [...].

Trudno wyciągać jednoznaczne wnioski w sytuacji, w której materiał faktograficzny okazuje się stosunkowo skromny. Jednak można stwierdzić, że pożądane jest klarowne zdefiniowanie praw własności i idącej w ślad za tym odpowiedzialności. W Tarnowskich Górach nie ma wątpliwości, kto dysponuje pakietem kontrolnym w spółce. W innych przypadkach gminy posiadają większość udziałów, ale oczekują od swoich partnerów znaczącego zaangażowania kapitałowego, oferując w zamian niewiele władzy. Można rzec, że oczekiwania strony publicznej wobec prywatnych partnerów są mało realistyczne. Trudno w tym układzie o motywację do inwestowania, a jest to sektor wyjątkowo kapitałochłonny. To powoduje, że sprzedaż mniejszościowych udziałów w sektorze wodno-ściekowym raczej się nie sprawdza, a na dłuższą metę obie strony mogą być z takiego modelu niezadowolone [...].

Warto podkreślić, że model brytyjski, z publiczno-prywatną lub czysto prywatną spółką, łączącą funkcje operatorskie i właścicielskie, ma swoje zalety, m.in. jasno zdefiniowany podział ról, uzyskanie z reguły dość znacznych przychodów budżetowych z tytułu sprzedanych udziałów lub akcji oraz prostsze inwestowanie w przypadku inwestycji powiększających majątek spółki. Usługi świadczy wciąż ten sam podmiot, który zmienia tylko formę własności. Gminy z takim partnerem mogą się ubiegać o finansowanie projektów inwestycyjnych z Unii Europejskiej. Do tej pory jednak zalety te nie okazały się wystarczające, aby model brytyjski upowszechnił się w branży wodno-ściekowej i raczej nie należy oczekiwać w tym zakresie przełomu.

Jarosław Zysnarski, Doradca Consultants Ltd.